poniedziałek, 11 listopada 2013

Bułeczki z jagodami lub rabarbarem


Za oknem jesienna aura i bynajmniej nie chodzi o te złotą , polską ale wietrzną, deszczową, irlandzką pogode.
Kiedy wieje chłodem, niekoniecznie musi głodem. Na to akurat możemy zaradzić, a przykładem niech będa słodziutkie, smaczne bułeczki.
Myślałam, ze większosc pomysłow na drożdzowe wypieki już przerobiłam a tu wciąz mnie cos zaskakuje, jak nie formą to smakiem.
Jagodzianki były juz u mnie w rożnej postaci ale takich jeszcze nie robiłam. Oprocz jagod sprobowałam tez z rabarbarem a kolejne będą oczywiscie z truskawkami

Smakują i wyglądają wysmienicie, doskonale się sprawdza w roli przekąski lub na drugie sniadanko.
Zamierzam Was dzis kusić takimi oto łakociami







Przepis pochodzi między innymi stąd

http://www.foodnex.ru/surf/булочки-с-клубникой/2/1

choc znalazłam kilka podobnych różniących sie nieznacznie recepturą i po porownaniu zrobiłam je w poniższy sposob;

potrzebujemy

1/2 l mleka
1/2 kostki margaryny
szklankę cukru
cukier waniliowy- użylam olejku
paczuszka suchych drożdzy
2 jajka
mąka- ile ciasto zabierze, u mnie 5 szklanek

owoce= truskawki, jagody, rabarbar- co kto lubi i czym dysponuje, ja użyłam jagod mrozonych i rabarbaru

Zaczynamy od drozdzy, ktore rozpuszczamy w niewielkiej ilosci ciepłego mleka z dodatkiem łyżki cukru.



Zostawiamy na 10 minut




Do ciepłego mleka dodajemy jajka, cukier, cukier waniliowy i roztopioną a nastepnie przestudzoną margarynę.
Dodajemy drożdze, mieszamy
Stopniowo dodajemy przesianą mąkę- u mnie wyszlo 5 szklanek, wyrabiamy ciasto, odstawiamy do wyrosniecia



Z wyrosniętego ciasta odrywamy po kawałeczku i lekko rozpłaszczamy dłonią. Na brzegach robimy dwa nacięcia, na srodek wykładamy owoce a brzegi przekładamy na przemian









Bułeczki posypjemy cukrem, smarujemy roztopionym maslem lub mlekiem i pieczemy do uzyskania złotego koloru.




Ciasta wychodzi naprawde sporo, ja zrobilam z tej porcji 16 bułeczek i dodatkowo blaszke ciasta z owocami.

Zapraszam i zyczę smacznego:)



20 komentarzy:

  1. Kusisz Basiu tymi bułeczkami owocowymi.Uwielbiam drożdżowe ciasto więc jutro rano robię.Pozdrwawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halszko kochana działaj, dla smakoszy drożdzowek bułeczki są idealne, choc jak wspomniałam duuuzo tego ciasta wychodzi więc albo nakarmisz całą rodzinkę, albo zrobisz cos jeszcze.Zycze smacznego i buziaki zasyłam:)

      Usuń
  2. Bardzo ładne są te bułeczki Basiu. :)
    Takie wspomnienie lata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu kazde wspomnienie lata działa kojąco, jak za oknem temperatury spadaja na łeb, na szyję..
      Choć dzis nawet słoneczko się pokazało, jednak ogrzewać już nie chce. Usciski:)

      Usuń
  3. Piękne, Basiu, kuszące i apetyczne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu jak je zobaczyłam nie mogłam sie oprzeć, a jak zrobiłam to kalorii przybyło, niestety...Buziaczki:)

      Usuń
  4. To ja poproszę taką z rabarbarem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuś ,kuś ile wlezie !!!!.W Twoim wykonaniu wszystko jest smakowite i pięknie wygląda ! Te bułeczki to mistrzostwo - cudowne !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie zaledwie bułeczki, u Ciebie całe obiady w pełnym wydaniu i to jakie wymyślne...pędzę podpatrzec, może znow jakas ekstra suroweczka sie pojawiła?

      Usuń
  6. Zgadzam się z Lutką, w Twoim wykonaniu, to mistrzostwo, poczęstuję się z przyjemnoscią !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolus na bułeczki oczywiscie zapraszam ale mistrzostwo to raczej u Ciebie:)

      Usuń
  7. Basiu, ale one ślicznie zawinięte:) Częstuję się jedną, witrualnie ... ale może kiedyś na żywo:) buziaki Kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolus mam nadzieję, ze na żywo:) Sciskam cieplutko

      Usuń
  8. Witaj Basiu, polukrowane wyglądają obłędnie. Bardzo pomysłowe. Muszę wykorzystać ten sposób na drożdżówki. I w wersji z jagodami, jeszcze jakby pod to podłożyć budyń albo ser... pycha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł z serem dla mnie idealny, bo ja smakoszem wielkim sera wszelakiego jestem, chetnie w ten sposob upieke te bułeczki. Dzieki za podpowiedz:)

      Usuń
  9. Takie bułeczki, to ja zawsze i w kazdej ilości:) cudowne, pachną mi latem... pozdrawiam Basieńko i życzę miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie chcę byc upierdliwa ,ale gdzie Jesteś ??? Święta blisko ,a z Twojego blogowego zeszyciku nie roznosi się zapach drożdżowych wypieków i innych pyszności !-brak totalny .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana, wstyd mi jak byk ale nie wyrabiam czasowo. Obiecuje poprawę:)

      Usuń