niedziela, 4 marca 2012

popołudnie przy grillu


Wczoraj była ładna pogoda, ale nie na tyle, by zasiąsc na dworze przy grillu. A ze na grill wlasnie naszla nas ochota, wyjelismy Raclette i wszystko, co nadawało sie do zgrillowania. Zatem były sery i pieczarki, papryka i bejcowane filety z kurczaka, ziemniaki, bagietka i becon. Wiem, troche tlusto,ale za to jak smacznie.
O grillu Raclette rozpisywac sie nie bedę, bo bylo juz o nim na tylu blogach, ze nic nowego nie wymysle.

Najwiecej ciekawych informacji na ten temat znalezc mozna tu

http://ziolowyzakatek.com.pl/raclette_przepis/

i u Pauliny z Kotlet TV

http://kotlet.tv/przepisy/raclette


http://kotlet.tv/recenzja-grilla-raclette-severin-rg-2619




Pozostaje mi tylko zaprosic Was na zapiekanki z tego, co kto lubi, przy uzyciu fajniutkich malych patelenek, ktore nie dosc, ze uzyteczne to jeszcze cieszą oko. Jessica byla zachwycona mogąc tworzyc sobie wlasne kanapeczki i biegac do grilla zeby sprawdzic, czy juz dobre.
Zapraszam tych, ktorzy sie zastanawiaja nad zakupem do skorzystania z tego pomyslu. Grill swietnie sie czysci, jest nieklopotliwy w uzyciu, bardzo fajny na takie rodzinne popoludnia.



Czytalam mnostwo opinii na temat tego grilla, rowniez tych negatywnych i w wiekszosci przypadkow nie znajduje dla nich uzasadnienia. Są wiec opinie, ze plyta sie wygina, ze urządzenie jest duze, ze lepiej podgrzewac na nim niz grillowac. Ja nie mialam z tym grillem zadnego problemu, grillowalam wszystko, co wyzej wymienilam i nic sie nie dzialo. Produkt zakupilam po rekomendacji jednej z kolezanek, ktora uzywa go juz dlugo i bardzo go sobie chwali. Jesli cos negatywnego sie urodzi z pewnoscia sie z Wami podziele ta informacja.

Tymczasem czas na zapiekanke








6 komentarzy:

  1. Och,posiedziałabym sobie przy grillu. U nas jeszcze za chłodno na to, ale mamy już piękne słoneczko, mam nadzieję,ze będzie coraz ładniej i cieplej.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Majanko- na dworze to i u nas jeszcze za chlodno ale przy elektrycznym w domku- czemu nie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy przeczytałam tytuł posta to pomyslałam zaraz o grillu ogrodowym... i już zatęskniłam za ciepłem i siedzeniem w ogrodzie... rozmarzyłam się:)
    Ale takie domowe grilowanie też jest bardzo smaczne, ja tez czasem stosuję, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniamuśnie to wyglada:) nam się juz też grillowanie marzy:) .... a z takim urządzeniem nie miałam jeszcze do czynienia ...ale wiem jak to z opiniami jest ...s.ama teraz czytam mnóstwo, bo musimy kupić kuchenkę i jeszcze kilka innych rzeczy:) wielki buziak

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu- w zasadzie mozna bylo juz odpalic ten ogrodowy, ale poniewaz mala jeszcze przeziębiona, skonczylo sie na elektrycznym.
    Jolus- opinii cale mnostwo, a grill jeden i do tego sprawny. Ja tam jestem zadowolona. Powodzenia z tymi zakupami. Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ pyszności .Narobiłaś mio smaka

    OdpowiedzUsuń