sobota, 21 kwietnia 2012

rolada z masą czekoladową


Wracam do tematu rolad, gdyz nie ma takiego miesiąca, w ktorym jakowas nie pojawilaby sie na naszym stole.
No lubie ten typ ciasta, zwlaszcza, odkad udalo mi sie samodzielnie wykonac pierwszą roladke.
Pamietam, ze bylam wtedy nieziemsko zaskoczona, bo wydawalo mi sie, ze to bedzie masakrycznie trudne, ze mi popęka a masa wyleje bokami. Okazalo sie, ze nic takiego sie nie stalo, a zrobienie rolady- bez pieczenia- nie zajelo mi nawet 15 min. Polecam wszystkim, a dzis proponuje pyszną, nakrapianą makiem i wypelnioną smietanowo- czekoladowym nadzieniem, dodatkowo z pyszną polewą i brokatową posypką.



Przepis na biszkopt niezmiennie ten sam, czyli od Paulinki z Kotlet TV

http://www.youtube.com/watch?v=3ygyIlyrPbE


szklanka mąki (nawet niepełna)
szklanka cukru
3 jajka
1/3 szklanki wody
łyżeczka cukru waniliowego
łyżeczka proszku do pieczenia
tym razem dodalam lyzeczke suchego maku

Bialka ubijamy z cukrem i c waniliowym na sztywną piane.
Nastepnie dodajemy kolejno zoltka , po kazdym ubijamy, na koniec dodajemy przesianą mąke z proszkiem, mak i wlewamy wode. Mieszamy, wylewamy do duzej foremki wylozonej papierem do pieczenia. Najlepiej, zeby papier wystawal poza boki foremki, latwiej bedzie potem wyjac biszkopt.
Blache z ciastem umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 200 stC i pieczemy ok 17 min. Gorący biszkopt przekladamy na sciereczke wysypana cukrem-pudrem , kladziemy go papierem do gory, papier sciagamy a biszkopt razem ze sciereczka zwijamy w rolade.


masa czekoladowo- smietanowa

250g smietany kremowki
ok 120g czekolady polamanej na kostki

Smietane podgrzewamy w rondelku az sie zagotuje, zdejmujemy z ognia, dodajemy czekolade i mieszamy tak dlugo, az sie roztopi. Przykrywamy szczelnie folia i wkladamy do zamrazarki na ok 3 godz.
Po tym czasie bardzo zimna mase ubijamy na sztywna piane.
Rozwijamy biszkopt, napelniamy masą i juz bez sciereczki zwijamy ponownie w rolade.
Polewamy ulubiona polewą i wkladamy do lodowki na kilka godzin
smacznego!




7 komentarzy:

  1. Bardzo ładna roladka. A ja do tej pory się nie odważyłam zrobić.
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Majanko- nic straconego, jestem pewna, ze jak sie zdecydujesz, to bedzie to najsmaczniejsza rolada pod sloncem..

    OdpowiedzUsuń
  3. Mistrzyni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Roladka boska

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się nadal nie mogę przekonać...albo raczej, odważyć ;) A tak zachęcasz...

    OdpowiedzUsuń
  5. Lutka- dziekuje, zachęcam do skosztowania
    Arven- ja tez tak mialam, dlugo mi zeszlo ale jak sie przekonalam to robie bardzo często

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś moją Królową rolad ....ja się ich boje ...mimo, iż raz czy dwa mi się udała:) chyba muszę się w końcu przemóc:) wielki buziak Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jolunia, nie takie cudenka ludzie wypiekają....duzo jeszcze przede mną, ale początek mam za soba.Teraz kolej na Ciebie, czekam na Twoja pyszna rolade.

    OdpowiedzUsuń