niedziela, 26 sierpnia 2012
sernik z mleczną czekoladą i mandarynkami
Jestem zdeklarowanym sernikozercą.
Moglabym je jesc codziennie i w kazdej postaci, na zimno i pieczone, z dodatkami lub bez.
Uwielbiam.
Ten serniczek powstal troche z przypadku, plany byly inne ale potem eksperymenty wzięly gore i w efekcie mamy
sernik z dodatkiem czekolady mlecznej i mandarynek
spod zrobilam wg przepisu Paulinki z Kotlet TV
http://www.youtube.com/watch?v=YPatXMNgNes
2 szklanki mąki
3/4 kostki masla
1 jajko
3 lyzki cukru-pudru
1 lyzeczka cukru z wanilią
1 lyzeczka proszku do pieczenia
z podanych skladnikow zagniatamy kruche ciasto, dokladnie wszystko widac na filmiku Paulinki a nastepnie wykladamy nim dno przygotowanej formy, wylozonej papierem do pieczenia, u mnie srednia prostokątna.
Spod podpiekamy w piekarniku nagrzanym do 200 st ok 20 min, u mnie nieco krocej.
masa serowa
1kg sera na serniki, uzylam wiaderkowego Mazurski Smak
Poniewaz byl on z cukrem dodalam do masy tylko 1/3 szklanki cukru
2 lyzki mąki ziemniaczanej
6 jajek
3 mandarynki obrane, podzielone na cząstki,ktore dodatkowo przekroilam na polowe
ok 5 kostek czekolady mlecznej,roztopionej i schlodzonej
Ser miksujemy z cukrem, dodajemy stopniowo zoltka miksując po kazdym, nastepnie dodajemy mąke ziemniaczaną i na koncu ubitą piane z bialek, delikatnie mieszając drewnianą lyzką.
Z powstalej masy odkladamy kilka sprych lyzek, do reszty dodajemy pokrojone cząstki mandarynek i mieszamy lyzką. Mase wykladamy na przestudzony spod.
Reszte masy mieszamy ze schlodzoną czekoladą , wykladamy to na masie serowej i rozprowadzamy lyzką, mozna dodatkowo wykalaczką tworzyc marmurkowe wzorki. Calosc wkladamy do piekarnika nagrzanego do 160 st i pieczemy w kąpieli wodnej (lub z dodatkowym pojemniczkiem z wodą pod blachą z sernikiem) okolo poltorej godziny, lub troche mniej- zalezy od piekarnika.
Gotowy sernik po wylaczeniu zostawiamy chwilke w piekarniku, nastepnie zostawiamy do przestudzenia. Mozna wyciąc z ciasta foremkami ciekawe ciasteczka albo pokroic wg upodoban.
ZApraszam srdecznie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jakie pyszności! palce lizać :-)
OdpowiedzUsuńdziekuje i bardzo serdecznie zapraszam na kawalek ciacha
UsuńO, ja też lubię serniki: jeść i robić:) A najlepsze potrawy powstają czasem z przypadku inchęci eksperymentu.
OdpowiedzUsuńMasz Aneczko calkowitą rację, dlatego chetnie eksperymentuję...
UsuńPiękny ten serniczek. :) Lubię takie pomysły i takie połączenia. Pozdraiwam Cię:)
OdpowiedzUsuńdziekuje Majanko, wiem,ze podobnie jak ja lubisz serniczki wiec jeden,ktory wciąz czeka na realizacje zadedykuje Tobie.
UsuńPołączenie owoców i czekolady w serniku to coś pysznego ! Basiu wspaniały serniczek,palce lizać :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuje, choc do Twoich wypiekow mu daleko...
UsuńWIECZNA KUSICIELKA !!!!!
OdpowiedzUsuńSerniczek wspaniały
jestem pewna, ze by Ci zasmakowal. Zapraszam serdecznie.
UsuńDziekuje Jolus,ze zaglądasz i za nominację
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam serniki Basieńko ...ale piekę je bardzo rzadko bo tylko ja je w domu lubię:) Miśko zje, ale jeden - dwa kawałki i to wszystko:) ... Twój z mandarynkami musi być niesamowicie odświeżający:) buziaczki zasyłam:)
OdpowiedzUsuńJolus doskonale rozumiem ten problem, ja pasjami jadlabym krupnik a u nas nikt go nie lubi...Buziaki!
Usuń