środa, 18 lipca 2012
sernikobrownie
Jak to mozliwe, ze do tej pory jeszcze go nie zrobilam?
sama nie wiem, jakies przeoczenie bo obydwa ciasta uwielbiam i skoro mozna je połączyc? o wiele za pozno ale lepiej pozno, niz wcale.
Ciasto ma doskonałą, kremową konsystencie, ładnie sie kroi i jest bardzo, bardzo smaczne.
Wykorzystalam przepis Arabeski, ktory najbardziej odpowiadal mi skladnikowo i jestem z niego bardzo zadowolona
ARABESKO- dziekuje
http://arabeskawaniliowa.blogspot.ie/2010/12/sernikobrownie.html
115 g masła
115 g słodko-gorzkiej czekolady , połamanej na kawałki
1 szkl. bardzo drobnego cukru
2 jajka
1/4 szkl. mleka
1 szkl. mąki
Masło rozpuścić z czekoladą . Dodać cukier , potem jajka i mleko i ubić. Dodać mąkę i mieszać łyżką tylko do momentu , aż wszystko razem się połączy. Wyłożyć do wyłożonej pergaminem tortownicy (ok. 23 cm średnicy), równo rozsmarować. Piec w temp. 180 st.C przez 25 minut. Wyjąć z piekarnika i przygotować masę serową. Temperaturę piekarnika obniżyć do 160 st.C.
Masa serowa
500 g serka kremowego lub twarogowego
2/3 szkl. drobnego cukru
3 jajka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 szkl. jogurtu naturalnego
Ser , cukier , jajka i wanilię ubić na gładką masę. Dodać jogurt i wymieszać. Wylać na podpieczony spód i piec przez 45-55 minut lub do momentu , gdy środek sernika prawie się zetnie. Schlodzic przed podaniem.
zapraszam serdecznie i zachęcam do upieczenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepis rzeczywiście świetny, ale ciasto boskie, bardzo smakowicie wygląda i pięknie :)
OdpowiedzUsuńSamanth0- przepis sie sprawdzil jak najbardziej, ciasto smakuje pysznie
OdpowiedzUsuńDostojne sernikobrowne, swoją drogą ja jeszcze tez do tej pory nie robiłam. Przyjdzie czas kiedy owoce sezonowe ulegną zakończeniu i biorę sie za takie wypieki :)
OdpowiedzUsuńpewnie, ze jak sie tylko ma dostep do owocow sezonowych , to im nalezy sie pierwsze miejsce. Ale po sezonie goraco zachęcam
UsuńBasiu jak dla mnie sernik marzenie:) Można się zakochać od samego patrzenia:) Buziaczka zasyłam:)
OdpowiedzUsuńJolus wiesz, jak ja kocham serniczki, brownie rowniez...Usciski serdeczne
UsuńGłodna jestem, a przed chwilą nie byłam. Ciekawe czemu???
OdpowiedzUsuńHmm...moze to pora posilku?
UsuńWygląda bosko! Robiłam sernikobrownie kilka razy z różnymi owocami. Jest przepyszne, w każdej wersji.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja zaczelam od podstawy,czyli bez dodatkow. Nastepny pewnie bedzie z owocami. Pozdrawiam rowniez serdecznie
UsuńWygląda pięknie .Dawno nie robiłam
OdpowiedzUsuń