roladki z kremem budyniowym i wiśniami

Czytelnicy mojego bloga doskonale wiedzą, ze temat rolad jest mi szczegolnie bliski.
Robię je dosc często, wypełniam roznymi kremami, owocami lub bita smietaną.
Tym razem, na okolicznosc przyjecia urodzinowego Jessiki postanowiłam wprowadzic małe zmiany.
Gotowy biszkopt na roladę przecięlam wzdłuż na połowę i obie połowki zwijałam osobno jeszcze gorace, po czym juz na zimno wypełniałam kremem.
Zapraszam zatem na małe urocze mini roladki:)



Podstawę ciasta, czyli biszkopt piekłam niezmiennie z przepisu Pauliny z KOTLET TV

http://kotlet.tv/szybki-biszkopt

szklanka mąki (nawet niepełna)
szklanka cukru
3 jajka
1/3 szklanki wody
łyżeczka cukru waniliowego
łyżeczka proszku do pieczenia




Bialka ubijamy z cukrem na sztywna pianę, mozna dodac odrobine soli - będzie sie lepiej ubijac. Dodajemy po kolei zoltka, miksując a nastepnie przesianą mąke z proszkiem do pieczenia oraz wode. Mieszamy lyzką. Mozna częsc masy odłozyc do innej miseczki, dodac do niej kakao i wymieszac.
Następnie kakaową mase wylewamy do blaszki tworząc rozne wzorki, zalewamy pozostałą, białą masą i
pieczemy w duzej formie wylozonej papierem do pieczenia,( najlepiej, zeby papier wystawal poza boki blaszki- bedzie latwiej wyjac goracy biszkopt) w temp 200 stC ok 17 min. Upieczony biszkopt przekladamy chwytajac za papier na sciereczke posypana cukrem pudrem, papierem na wierzch, sciągamy papier i
przecinamy ciasto wzdłuż dluższego boku a nastepnie obie połowki oddzielnie zwijamy przy użyciu osobnych sciereczek w roladki.





Krem budyniowy

Budyn smietankowy w proszku
250 g masła

Wykorzystując jedno opakowanie budyniu smietankowego przyrządzamy go wg przepisu na opakowaniu, mozna dodac nieco mniej mleka, a nastepnie wystudzony ucieramy z kostką masła.




Dodatkowo

wisnie lub inne owoce



Wystudzone biszkopty rozwijamy, nakładamy masę budyniową i owoce, zwijamy ponownie.
Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodowki na kilka godzin.
Smacznego:)