Ta jesien przyniosła z soba wiele zmian, ktore na pewien czas wyrwały mnie z blogosfery. Oczywiscie duzo trudniej byłoby mi wyrwac sie z kuchni, czego zreszta wcale bym nie chciała, jednak praca nad postami wymaga przede wszystkim czasu, a tego mam teraz duzo mniej. Nie znaczy to jednak, ze w mojej kuchni nic sie nie dzieje. Może rzadziej wypiekam ciasta, ale tym bardziej staram sie, aby trafiały w nasze gusta, a jednoczesnie pozwalały na wprowadzanie nowych, ciekawych rozwiazań.
Dzis przepis zaległy, jednak wart zamieszczenia w moim kuchennym blogowym kajeciku chocby ze wzgledu na smak.
Kto nie lubi brownie? Pyszne,czekoladowe ciasto, nie mające nic wspolnego z puszystoscią, ale przeciez i dobry sernik to wlasnie ten cięzki, mokry - takie wlasnie lubimy najbardziej.
Przepis znalazlam u Mirabelki
http://zpierwszegotloczenia.pl/przepis/sernikobrownie-z-wisniami/2
dostosowalam go do moich potrzeb i oto jest
skladniki
200 g gorzkiej czekolady,
200 g masła,
400 g cukru pudru- dałam ok 300g
5 jajek,
100 g mąki,
500 g sera ,
cukier wanilinowy- uzyłam cukru z wanilią
200 g drylowanych wiśni lub malin (mogą być mrożone)- ja dałam mrozone truskawki
Czekolade rozpuszczamy w kąpieli wodnej i studzimy.
200g masła z 200g cukru pudru miksujemy na gładka masę, nastepnie dodajemy po jednym jajku, miksujac dokładnie po dodaniu każdego.
Wlewamy ostudzona czekolade i miksujemy. Na koniec dodajemy mąke, mieszamy delikatnie.
3/4 masy wykładamy do przygotowanej blaszki, ja użyłam sredniej tortownicy,ktora wyłożyłam papierem do pieczenia.
Teraz przygotowujemy masę serową, mieszając ser- u mnie mascarpone z resztą cukru, dwoma jajkami i cukrem wanilinowym i umieszczamy ją na czekoladowym spodzie, wciskajac w nią owoce. Na mase serową wykładamy reszte ciasta i widelcem lekko mieszamy warstwe serową z gorną czescią ciasta czekoladowego tworząc efekt marmurkowy. Pieczemy w 170 st około godziny.
serdecznie polecam:)
TAKIE POŁĄCZENIE TO DOPIERO ROZKOSZ DLA PODNIEBIENIA ,A DO TEGO PIĘKNIE WYGLĄDA!!!
OdpowiedzUsuńMam też kawke, piszesz sie?
UsuńTAKIE POŁĄCZENIE TO DOPIERO ROZKOSZ DLA PODNIEBIENIA ,A DO TEGO PIĘKNIE WYGLĄDA!!!
OdpowiedzUsuńZgłodniałam:)
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
UsuńPyszne. :) Połączenie sernika z brownie zawsze mnie zachwyca. :)
OdpowiedzUsuńFajnie,że jesteś.
Pozdrawiam:)
Dzięki Madziu, ja tez uwielbiam ser we wszystkim i wszędzie a z brownie szczegolnie:)
UsuńBasiu mnie też troszkę oderwało jak widac ... teraz nadrabiam zaległości:) .... brownie uwielbiam, podobnie jak ciężkie serniki:) Buziaki dla Ciebie Kochana:)
OdpowiedzUsuńa jak tu nie uwielbiac takiego ciasta, no nie da sie..usciski:)
Usuń