sernik- najprostszy

taki serniczek na szybko, z minimalną iloscia potrzebnych skaldnikow - co wcale nie oznacza, ze byle jaki.

Podstawą jest oczywiscie ser - i tu, jak to mowia, jest pies pogrzebany.
Jesli zakupimy gotowy twarog sernikowy, ten w wiaderku, z dodatkiem cukru, masla,skrobi i kilku innych dodatkow, zaoszczedzimy czas i bieganie za dodatkowymi, potrzebnymi skladnikami. Oczywiscie nie jest to najzdrowszy i najbardziej polecany przez cukiernikow wariant, ale przy zakupie wiaderkowych serow i tak musimy zwrocic uwage na zawartosc w/w sera. Czesc z nich zawiera juz maslo- wtedy, mimo, ze jest w naszym przepisie nie ma potrzeby go dodawac. Najczesciej takie opakowanie zawiera juz gotowy przepis, z ktorego mozemy skorzystac dodając ewentualnie dodatki typu owoce, skorka pomaranczowa, rodzynki lub inne.
Ja skorzystalam tym razem z twarogu sernikowego Łowickiego i podanego na nim przepisu.
Masa twarogowa zawierala wiekszosc potrzebnych skladnikow, wiec potrzebowalam tylko

w/w twarog na serniki
6 jaj
100 g cukru
ew dodatki- u mnie kilka pokrojonych Michalkow, orzechy do przyozdobienia i kokos, polewa czekoladowa

efekt taki

sposob przygotowania

zoltka utrzec z cukrem, dodac do masy twarogowej, wymieszac.
Ubic bialka na sztywno, delikatnie wymieszac lyzką z masą twarogową. Mozna dodac swoje ulubione dodatki. Calosc przelozyc do formy wysmarowanej tluszczem i wysypanej bulka tarta, lub wczesniej zrobic spod ciasteczkowy.


Ja skorzystalam z takiego spodu, do ktorego uzylam 200 g zwyklych herbatnikow, drobno rozkruszonych.
Moja papuzka doskonale sobie z tym poradzila

Rozkruszone ciasteczka wymieszalam z polowa kostki roztopionego masla, wymieszalam i wylozylam dno przygotowanej uprzednio tortownicy. Na czas przygotowywania masy serowej wlozylam tortownice do lodowki.

Po przelozeniu masy twarogowej na ciasteczkowy spod umiescilam tortownice w nagrzanym do 160 st piekarniku, na spod piekarnika wlozylam foremke z wodą i zostawilam ciasto w piekarniku na poltorej godziny.
Po tym czasie wylączylam piekarnik i zostawilam ciasto jeszcze na 15 min. Po wyjeciu i wystudzeniu sernika wlozylam go na noc do lodowki, a rano polalam polewą i ozdobilam ciasto.

Mozna by oczekiwac, ze idąc w tym przypadku na latwizne, otrzymamy byle jakie, nieciekawe w smaku ciasto. Otoz nic podobnego. Serniczek wyszedl pyszny i serdecznie go Wam polecam.