sobota, 11 sierpnia 2012
chleb drozdzowy z cebulką i pomidorami
Bardzo lubię pieczywo z dodatkami, mogą to byc ziarna, warzywa lub orzechy. Jednak jak sie ma szescioletniego niejadka trudno sobie w ten sposob dogadzac. Wszelkie znajdowane w kromce, widoczne golym okiem dodatki są absolutnie be- i koniec. Czasem jednak pieke dla niej zwykly chlebek a dla nas nadziewam roznymi roznosciami. Dzis propozycja szybkiego, aromatycznego chlebka z dodatkiem smazonej cebulki z pomidorami.
Zapraszam
inspiracja
THE ULTIMATE BREAD MACHINE COOKBOOK
1 lyzka oliwy z oliwek
1 cebulka, obrana i pokrojona w kosteczke
1 duzy pomidor- rowniez pokrojony
500g mki pszennej chlebowej
1/2 lyzeczki czarnego mielonego pieprzu
1 lyzka soli
1,5 lyzeczki drozdzy suszonych
300g wody
Cebulke podsmazamy na oliwie ok 3-4 min, dodajemy pieprz i pomidory, smazymy dalej ok 3 minut.
Odstawiamy do przestudzenia. Mąke mieszamy z solą i drozdzami, dodajemy wode i mieszamy. Dodajemy przestudzoną cebulke z pomidorami, przekladamy na omączony blat i wyrabiamy gladkie, elastyczne ciasto nie klejace sie do rąk. Miske posypujemy mąką i wkladamy do niej ciasto. Miske wkladamy do zwyklej reklamowki i zostawiamy do wyrosniecia na okolo godzine. Po wyrosnieciu ciasto skladamy na blacie i formujemy bochenek, ktory umieszczamy w wylozonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej tluszczem i posypanej bulka tarta foremce. Ponownie zostawiamy do wyrosniecia i w tym czasie nagrzewamy piekarnik do 230 stC. Gdy ciasto wyrosnie wkladamy je do nagrzanego piekarnika, uprzednio spryskując zarowno chleb jak i piekarnik wodą. Pieczemy 15 min, zmniejszamy do 200 st i dopiekamy jeszcze ok pol godziny. Oczywiscie czas pieczenia uzalezniamy od naszego piekarnika, najlepiej sprawdzic bochenek stukając go od spodu,ma wydawac gluchy odglos. Chlebek studzimy na kratce i po calkowitym wystudzeniu mozemy sie delektowac pysznymi kromeczkami. Polecam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Basiu nie mam maki chlebowej:( Może byc pszenna?
OdpowiedzUsuńPewnie, ze mozna uzyc zwyklej mąki pszennej, tyle, ze zawsze trzeba kontrolowac ilosc wody. Najlepiej wlewac ją stopniowo do ciasta w trakcie mieszania az do uzyskania pożądanej konsystencji. Tutejsza mąka chlebowa wchlania więcej wody, zatem tez do proporcji podchodze ostroznie. Pozdrawiam Jolusiu serdecznie.
Usuńdziękuję Kochana:) Postaram sie upiec ten chlebek, bo bardzo mi sie podoba i nie jest na zakwasie. niestety, kiedy ostatnio piekłam nie wyszedł mi wcale:( Ale na drożdżach mi wychodzą wiec biorę przepisik i będę działać:)
UsuńJolus jestem pewna, ze wyjdzie idealnie. Tobie wszystkie wypieki wychodza mistrzowsko, a ten na zakwasie to mial byc wyjątek, ktory potwierdza regule wiec odswiezaj koniecznie zakwas i do dziela. Buzka.
UsuńChlebek jak zwykle I klasa .Jak czytam o niejadku to skąd ja to znam ?Współczuję ,bo mam to samo .Całuski
OdpowiedzUsuńKochana u nas to doslownie sito - Jess z nieklamaną pasją odrzuca wszystko, co zdrowe i zostają frytki, ketchup i nugetsy. Buziaki.
UsuńChlebek oczywiście wspaniały, bardzo smacznie wygląda, a że z dodatkami też uwielbiam, więc biegnę już po masło i częstuję się kromeczką ! Pozdrawiam Basiu :)
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie, maselka u nas dostatek wiec przybywaj
UsuńPiękny wypiek. Zatęskniłam za domowym pieczywem Basiu;)
OdpowiedzUsuńto tylko drozdzowiec, ale smaczny. Serdeczne polecam i zachęcam bardzo do wypieku domowego chlebka.
UsuńBasiu piękny miąższ ma ten chlebek:) Mój 4-latek też wszystko z chleba wyciąga ...dlatego też pieczywo z dodatkami pojawia się u nas bardzo rzadko:) ...przesyłam buziaka:)
OdpowiedzUsuńJolus zatem znasz te problemy z niejadkami, a u Ciebie takie pyszne chleby...buziaczki kochana.
Usuń