sobota, 24 listopada 2012
ziemniaki z patelni po indonezyjsku
Dzis propozycja obiadowa lub na ciepłą kolacje, pikantne i smaczne danie z ziemniakami w roli glownej. Przepis pochodzi ze starej gazety - prawdopodobnie NAJ, lecz poniewaz dysponuje jedynie wycinkiem wklejonym do zeszytu gwarancji nie mam. Nie zmienia to faktu, ze przegladając stare - nawet bardzo stare zeszyciki z przepisami, ten wlasnie zwrocil moją uwage i jak sie okazalo nie bez powodu. Smakuje wybornie, choc ja dostosowalam go do swoich potrzeb i nieco zmienilam. Podam jednak przepis oryginalny, bo moim zdaniem zasluguje na uwage.
1 kg ziemniakow
4 cebule
2 strąki czerwonej papryki
2 strąki zoltej papryki
4 ząbki czosnku
2 straki papryczki chili
6 lyzek oleju
4 lyzki sosu sojowego
8 lyzek sherry- nie dalam
2 filety z kurczaka, dodalam od siebie. Podsmazylam go osobno, dodalam zaraz po cebuli.
Ziemniaki dokladnie umyc, ugotowac w mundurkach, obrac, pokroic w cwiartki lub osemki.
Cebulę obrac i pokroic w plastry. Papryki oplukac, przekroic na pol, po usunięciu gniazd nasiennych pokroic w paski.Czosnek oczyscic i posiekac. Papryczki chili oplukac i takze posiekac.
Olej rozgrzac na patelni. Cebulę najpierw poddusic, potem podsmazyc na zlocistobrązowo, stale mieszając. Dodac czosnek, papryke i papryczke chili. Calosc doprawic solą, delikatnie wymieszac i smazyc okolo 3 minut. Nastepnie dodac sos sojowy i sherry. Do warzyw dodac ziemniaki, calosc dusic jeszcze 5 minut i natychmiast podawac.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię ziemniaki ,bo jestem pyra poznańska.Namówię córkę by zrobiła na kolację andrzejkową.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
u nas ziemniaczki tez idą hurtowo, a o andrzejkach niemalze zapomnialam.. Pozdrawiam Halszko cieplutko
UsuńWitam! Nominowałam Pani blog do Liebster Blog :) Zapraszam do siebie po szczegóły. Miłej zabawy! maliywkuchni.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAlinko dziekuje bardzo, duzo pytan przede mną, postaram sie odpowiedziec najszybciej jak sie uda.
UsuńFajne te ziemniaczki Basiu, a jak dodasz do nich piuerś to masz już pełny pyszny obiad:) buziolek
OdpowiedzUsuńI takim to obiadkiem wlasnie sie zajadalismy Buziaczki ogromne.
UsuńMoje smaki i do tego świetnie wyglądają .Zapisuję
OdpowiedzUsuńTakie karteczki powklejane lub stare przepisy babuszek to prawdziwy skarb
dokładnie, takie pożółkłe kartki, lekko zatłuszczone, mają swoj urok.
UsuńZnakomity przepis na udany obiad ! Wszystko pysznie skomponowane i taki właśnie lubię ! Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMysle, ze takie ziemniaczki i Tobie by zasmakowaly, pozdrawiam cieplutko.
Usuń