sernik amaretti z jagodami

Kocham serniki, najbardziej ze wszystkich ciast.
Mam tak od zawsze, odkąd tylko pamiętam, były na pierwszym miejscu.
Mogą być nafaszerowane dodatkami, ale niekoniecznie. Dzis zapraszam Was na kolejny, zdominowany migdałowym posmakiem ciasteczek amaretti oraz przełamany świeżoscią i soczystoscią jagod.
Ktos sie skusi?




Spod sernika to 200g włoskich ciasteczek amaretti, ktore wzbogacą smak ciasta niesamowitym ,migdałowym aromatem z ok.60g masła. Tyle, aby pokruszone ciasteczka połączyły sie w jednolitą masę, ktorę wykładamy na dno tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i chowamy do lodówki na czas przygotowywania masy serowej.



Masa serowa

125g masła
250g cukru
sol
6 jajek
50g mąki
1 torebka budyniu waniliowego
1 kg sera białego
1 łyżeczka cukru waniliowego- udało mi sie takowy kupić w sklepie,( nie mam na mysli cukru wanilinowego) można dodac cukru z wanilią lub aromatu.

ok 40 dag jagod




Masło o temp. pokojowej ucieramy z cukrem, solą, dodajemy żółtka, mąke, cukier waniliowy i budyn z torebki. Mieszamy, dodajemy ser dwukrotnie zmielony i ucieramy. W razie potrzeby dodajemy mleka, aby konsystencja byla kremowa. Dodajemy pianę z białek, delikatnie mieszamy łyżką, jagody i ponownie mieszamy. Piekarnik nagrzewamy do 180 st .
Masę serową wykładamy na ciasteczkowy spod , wyrownujemy łyżką i wkładamy do piekarnika na około godzine. Po tym czasie uchylamy na chwile drzwiczki piekarnika, pozostawiając w nim sernik na ok 15 min, po czym wyjmujemy ciasto i studzimy . Najlepiej zostawic go na noc w lodowce.
Można podawać z musem jagodowym

Zapraszam:)